sobota, 17 lipca 2021

Dziennik Trybuna: Spotkanie 100-lecia 16.07.2021

Spotkanie 100-lecia

O lipcowym spotkaniu Komunistycznej Partii Chin i Światowych Partii Politycznych wiele już napisano. Większość komentatorów skupiła się na ocenie przemówienia przewodniczącego Xi Jinpinga. Niewiele osób, nawet tych pasjonujących się polityką, wie o licznym i aktywnym udziale polskich partii politycznych w tym historycznym wydarzeniu. O silnej, pluralistycznej polskiej obecności.

Wieloletni poseł SLD na Sejm RP i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, były sekretarz stanu ds. zagranicznych, profesor Tadeusz Iwiński tak, na gorąco, je ocenił: „Troszkę znam Chiny, bo poczynając od 1990 roku miałem okazję odwiedzać ten kraj bodaj siedem razy. Alenawet ostatnio, gdy stałem na czele delegacji SLD, było to rok przed przedostatnim zjazdem KPCh, wtedy na moją prośbę byliśmy m.in. w Hunanie, w tym w Shaoshan, w miejscu urodzenia  Mao Zedonga, to były jednak inne Chiny. Od tamtej wizyty dostrzegam dzisiaj ogromny postęp i chińską dynamikę rozwojową.

Dzisiaj, w sytuacji kumulacji ogromnych wyzwań globalnych rola ChRL wyraźnie wzrosła. Świetny okazał się pomysł zwołania konferencji partii politycznych z całego świata i zajęcia się w jej toku wymianą doświadczeń z procesu rządzenia.

Wszyscy mówcy akcentowali wielką rolę Komunistycznej Partii Chin. Posiada ona 95 mln członków, to jedna z dwóch największych partii w skali świata, obok rządzącej w Indiach Bharatiya Janata Party.

Na szczególną uwagę zasługuje docenienie przez mówców wyjątkowej roli Chin i KPCh w walce z pandemią Covid-19. Zwłaszcza, jeśli chodzi o pomoc w zagwarantowaniu szczepionek i unikaniu tego, co jeden z mówców określił mianem „imperializmu szczepionkowego”. To szczególnie ważne dla takich państw, jak w Afryce.

środa, 9 czerwca 2021

POŻEGNANIE PRAWDZIWEGO BOHATERA „CENY STRACHU”

Ostatniego dnia maja tego roku, przy pięknej pogodzie, na warszawskim Cmentarzu Stare Powązki, w obecności dużego grona Przyjaciół, a także Bliskich i części Rodziny (ze względu na pandemię nie wszyscy, zwłaszcza z obu Ameryk, zdołali dotrzeć do Polski) pożegnaliśmy Stanisława SOWIŃSKIEGO (1919-2021). Był On postacią wyjątkową, którego bogate życie mogłoby stanowić gotowy scenariusz niejednego filmu. Tak się zresztą częściowo stało-w odniesieniu do słynnego dzieła Henri Georges’a Clouzota pt. „Cena strachu” („Le salaire de la peur”) zrealizowanego w 1953 r. na podstawie powieści Georges’a Arnaud pod tym samym tytułem.

To jedyny obraz w historii kina, który otrzymał zarówno Złotą Palmę na festiwalu w Cannes, jak i Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie. Miał też w latach następnych dwie przeróbki powstałe w Stanach Zjednoczonych. Przyjęty entuzjastycznie przez krytykę był - jak ujęła to w swoim leksykonie filmowym Alicja Helman - „wielką metaforą ludzkiego losu i nieodwracalności przeznaczeń człowieka”. Także znakomitym studium charakterów, „osiągniętym dzięki zindywidualizowanemu, świetnemu aktorstwu”. Główną rolę-Korsykanina Mario, jednego z kierowców wożących nitroglicerynę na ogarnięte pożarem górskie pole naftowe, gra młody Yves Montand. Ta postać wzorowana jest właśnie na Staszku, który jeden raz, na usilną prośbę Arnaud, czego zresztą późnej - jak mi mówił – żałował zabrał Go w całodzienny „rejs”.

środa, 28 kwietnia 2021

OCHRONA PRAW CZŁOWIEKA W CZASACH PANDEMII

Z okazji 55. rocznicy Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych i 30. rocznicy członkostwa Polski w Radzie Europy odbyła się (oczywiście z konieczności w trybie zdalnym) dwudniowa Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt. "Ochrona praw człowieka w czasie wyzwań pandemicznych". To już XIII konferencja tego typu, której głównym organizatorem jest Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, a spiritus movens całego przedsięwzięcia to od początku prof. Jerzy Jaskiernia-dziekan Wydziału Prawa na tym uniwersytecie, były minister sprawiedliwości.

W trakcie ośmiu sesji (w tym dwóch w językach angielskim i rosyjskim) wygłoszono ponad sto wystąpień, których autorami byli naukowcy z wielu polskich uczelni i ośrodków naukowych, a także z zagranicy, m.in. z Niemiec, Rosji, Kazachstanu i Ukrainy. Byłem jednym z uczestników konferencji, przewodniczyłem także obradom sesji rosyjskojęzycznej. Podkreśliłem m.in. wyjątkowość oraz aktualność poruszanej tematyki. Plonem konferencji będą trzy tomy poświęcone: kwestiom ogólnoteoretycznym, sytuacji w Europie oraz w Polsce, które ukażą się w roku przyszłym.

czwartek, 22 kwietnia 2021

DYSKUSJA SOCJALDEMOKRATÓW EUROPEJSKICH

Jako członek Rady Naukowej Europejskiej Fundacji Studiów Postępowych (FEPS - think tank Partii Socjalistów Europejskich z siedzibą w Brukseli) wziąłem udział w zdalnych obradach tej Rady poświęconych planom na najbliższe lata. Punktem wyjścia do dyskusji prowadzonej przez byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Enrique Baron Crespo (z Hiszpanii) i szefową Rady Maria Joao Rodrigues (z Portugalii) były 3 okrągłe stoły nt. a) nierówności i dróg ich zmniejszania, b) stanu demokracji europejskiej i c) sytuacji międzynarodowej oraz globalizacji. Zgodzono się, iż okres pandemii pogłębił istniejące nierówności oraz podziały społeczne. Niektóre partie lewicowe uzyskały najgorsze wyniki wyborcze w swej historii, a kilka z nich nie były postrzegane jako alternatywa wobec prawicy.

Mówiłem m.in. o potrzebie dialogu także lewicy pięciu głównych centrów współczesnego świata: USA,Chin, Unii Europejskiej jako całości, Indii (rola tego państwa, które pod względem populacyjnym niedługo wyprzedzi Chiny, a jego dolina krzemowa wokół Bangalore jest już konkurencyjna w stosunku do swego odpowiednika wokół San Jose w Kalifornii jest generalnie niedoceniana) oraz Rosji. Krytycznie oceniłem odkładanie kongresu PES, który powinien się odbyć jeszcze w tym roku. Socjaldemokracja na naszym kontynencie pozostaje drugą co do znaczenia, po chadecji – reprezentowanej w Parlamencie Europejskim przez EPP – siłą polityczną, przy czym liczbą eurodeputowanych niewiele jej ustępuje.

niedziela, 18 kwietnia 2021

IZA - SYMBOL LEWICY I WALKI O PRAWA KOBIET

Po ciężkiej chorobie odeszła Izabella Sierakowska-wybitna polityk lewicy, obdarzona talentem oratorskim, cechująca się zdecydowaniem i bojowością w prezentowaniu swych poglądów. Była posłanką aż sześciu kadencji z Lublina, w tym pierwszej- na Sejm kontraktowy. Jako filolog zajmowała się edukacją, ale też pracowała m.in. w Komisji Obrony Narodowej.

Część Klubu Parlamentarnego SLD w Sejmie po pierwszych demokratycznych wyborach z 1991r. Na pierwszym planie: Włodzimierz Cimoszewicz, Józef Oleksy, Aleksander Kwaśniewski. W 2 rzędzie: Longin Pastusiak, Izabella Sierakowska, Leszek Miller, Anna Bańkowska. W 3 tzw. Ława Profesorska: Jerzy Jaskiernia, Tadeusz Iwiński, Aleksander Krawczuk, Józef Kaleta

Poznaliśmy się bliżej w kampanii Włodzimierza Cimoszewicza jako kandydata SLD w pierwszych demokratycznych i powszechnych wyborach prezydenckich w listopadzie 1990 r. Gdy jeździliśmy razem po tzw. ścianie wschodniej już wtedy rzucała się w oczy duża popularność Izy. Włodek uzyskał wówczas 9,2% głosów, co na tamte czasy było niezłym wynikiem. Z oczywistych względów wrył się w naszą pamięć wspólny wyjazd na Białoruś i do Smoleńska. Jako delegacja nowej partii politycznej-SdRP byliśmy chyba pionierami odwiedzając w tym samym roku Katyń (i składając symboliczną wiązankę kwiatów) gdzie zresztą praktycznie nie było jeszcze znaczących śladów upamiętniających zbrodnię dokonaną na polskich oficerach. Na pożółkłych stronach „Trybuny” można odnaleźć nasze wspólne z Izą zdjęcie w tym miejscu, w którym z w czasach stalinowskich (o czym się niewiele wie) rozstrzelano także tysiące Rosjan.

poniedziałek, 15 lutego 2021

Fakt: Tadeusz Iwiński o wypowiedzi Czarzastego: To było małostkowe

Prof. Tadeusz Iwiński, przed laty jeden z wiceszefów Sojuszu, przyznaje, że proces przekształcania się SLD w Nową Lewicę trwa za długo i nadal nie został sfinalizowany. Uspokaja jednak, że szyld SLD nie pójdzie w niepamięć, bo „ma zapewnione swoje miejsce w historii”.

- Przekształcenia różnych formacji są rzeczą naturalną, gdyż zmieniają się uwarunkowania i ludzie. Tak było kiedyś np. z brytyjską Partią Pracy. SLD miał, na początku przynajmniej, ogromny plus, że był dość luźną strukturą. Rodzajem federacji, w której mieściły się i związki zawodowe, i mniejsze ugrupowania. To powodowało, że kładło się akcent na to, co łączy ludzi, a nie co dzieli – mówi Faktowi. 

Więcej na stronie Fakt.pl 

poniedziałek, 20 lipca 2020

SEKRETARZ GENERALNY ONZ, PREZYDENT DUDA I KOMICY ROSYJSCY

Andrzej Duda kilka dni temu zapewnił sobie reelekcję, choć w kontrowersyjnych okolicznościach. Przeszedł też nolens volens swoisty test językowy w angielskim, który-powiedzmy szczerze-zdał na słabą trójkę, ale przecież "nobody is perfect".
Oddajmy mu jednak sprawiedliwość. Często powtarza bowiem, iż "stale się uczy", np. obcych słówek, i to w rozmaitych okolicznościach (m.in. w samolocie i samochodzie).To godne pochwały, a po ostatniej przygodzie z żartownisiami ze Wschodu powinien chyba przyswoić sobie dwa ważne idiomy: 1) "pull sb's leg" (żartować z kogoś) oraz 2) "play pranks" (płatać figle).
Z sytuacji qui pro quo, która miała miejsce (PAD rozmawiał przez 11 minut przez telefon z rosyjskim komikiem podającym się za sekretarza generalnego Narodów Zjednoczonych), płynie jedna korzyść - wzrośnie wiedza na temat ONZ i jej obecnego, portugalskiego Sekretarza Generalnego. A ten wybitny polityk, którego mam honor znać od wielu lat, cechuje się dużym poczuciem humoru, więc potraktuje to właściwie.
                        
Droga do ONZ   

Antonio Marcelo de Oliveira GUTERRES (71 l.) ukończył fizykę i inżynierię na Uniwersytecie Lizbońskim. Wkrótce po tzw. Rewolucji Goździków z 25 kwietnia 1974 r., która położyła kres trwającej niemal pół wieku dyktaturze Salazara i Caetano, wziął udział w pierwszych demokratycznych wyborach parlamentarnych i został wybrany posłem z ramienia Partii Socjalistycznej. Postanowił poświęcić się całkowicie polityce; wszedł m.in. w skład  zespołu negocjującego członkostwo swego kraju w Unii Europejskiej.
W 1992r.,po trzeciej kolejnej porażce socjalistów w wyborach został  sekretarzem generalnym partii i liderem opozycji. W odróżnieniu od innych czołowych  polityków lewicy, jak np. Mario Soares czy Jorge Sampaio pozostawał gorliwym katolikiem.
W latach 1995-2002 Guterres  stał na czele rządu,a  po latach w wielu sondażach jako premier kraju był  oceniany najwyżej. Równocześnie aktywnie działał w Międzynarodówce Socjalistycznej, której przewodniczył w okresie 1999-2005.Jako osoba odpowiedzialna w SdRP i SLD za sprawy zagraniczne w tym czasie miałem z Nim bliski kontakt, m.in.  wspólnie braliśmy udział w kilku misjach afrykańskich. Przez 10 lat (dwie kadencje 2005-2015) Antonio pełnił funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) i przeprowadził  tę Agencję przez okres dramatycznych, światowych kryzysów, m.in. w Syrii, Afganistanie i Iraku. Stale apelował o zwiększanie pomocy uchodźcom z terenów objętych konfliktami oraz wojnami. Nie wszędzie spotykało się to ze zrozumieniem, by wspomnieć tylko o Polsce z roku 2015.
                                  

poniedziałek, 13 lipca 2020

Polityk SLD komentuje dla Niezalezna.pl wynik wyborów: Widać dokładnie, jak Polska jest podzielona

- Widać dokładnie, jak Polska jest podzielona. Byłem dzisiaj w kilku miejscach na Warmii i Mazurach i tam widać to bardzo wyraźnie - powiedział w rozmowie z Niezalezna.pl polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tadeusz Iwiński, oceniając wstępne sondażowe rezultaty II tury wyborów prezydenckich.


Drugie i ostateczne starcie w wyborach prezydenta RP mamy już za sobą. Jak poinformowała tuz po godzinie 21 Państwowa Komisja Wyborcza, frekwencja była rekordowa i wyniosła 68,9 proc. 
Według wstępnych sondażowych danych, zwycięstwo w drugiej turze wyborów przypadło urzędującemu prezydentowi, który uzyskał 50,4  proc. głosów. Kontrkandydatowi Andrzeja Dudy Rafałowi Trzaskowskiemu zaufało 49,6  proc. wyborców.

O sondażowe wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich i płynące z nich konsekwencje spytaliśmy politologa  i polityka SLD prof. Tadeusza Iwińskiego.


piątek, 19 czerwca 2020

Jubileusz Parlamentarnego Forum na rzecz Demokracji

Litewski Sejmas w Wilnie
Przed 10 laty, w siedzibie litewskiego Sejmasu w Wilnie, grupa posłów z państw nadbałtyckich oraz Ameryki Płn. powołała do życia Parlamentarne Forum na rzecz Demokracji, mające na celu analizę procesów demokratyzacji w różnych częściach świata. W rocznicę tego wydarzenia odbyło się specjalne posiedzenie on-line PFD, którym kierował jego przewodniczący poseł Emanuelis Zingeris, a uczestniczył także prof. Tadeusz Iwiński – jeden z założycieli Forum.

W dyskusji wzięli udział m.in.: prof. Vytautas Landsbergis, który po przywróceniu niepodległości Litwy w marcu 1990 r., jako szef parlamentu, pełnił obowiązki głowy tego państwa oraz Mario Diaz-Balart, członek Izby Reprezentantów z Florydy.

Prof. Iwiński mówił o nasilaniu się tendencji autorytarnych w wielu regionach naszego globu i przypomniał klasyczną triadę Rady Europy: demokracja, prawa człowieka i praworządność.

niedziela, 7 czerwca 2020

Wspólne działanie na rzecz postępowej Europy socjalnej

Prof. Tadeusz Iwiński wziął udział w kilkugodzinnym posiedzeniu on-line Rady Naukowej Fundacji Europejskich Studiów Postępowych (FEPS) z siedzibą w Brukseli, która jest intelektualnym zapleczem socjaldemokracji na naszym kontynencie. Z udziałem m.in. szefowej Fundacji Marii Joao Rodrigues (b. minister pracy Portugalii, nazywanej „matką strategii lizbońskiej”) oraz przewodniczącego Rady Enrique Baron Crespo z Hiszpanii (b. szefa Parlamentu Europejskiego) dyskutowano o obecnej sytuacji na naszym kontynencie oraz wyzwaniach stojących przed lewicą, także przed zapowiedzianą konferencją nt. przyszłości Unii Europejskiej.
Ustalono, iż w najbliższym czasie i w przyszłym roku prace Fundacji będą się koncentrować na następujących obszarach tematycznych: