środa, 12 czerwca 2019

KAZACHSTAN - KONTROLOWANA ZMIANA WŁADZY

Prof. Tadeusz Iwiński i były prezes PSL, wicepremier Janusz Piechociński, na zaproszenie rządu w Astanie (po zmianie nazwy od niedawna na cześć długoletniego prezydenta Nursultana Nazarbajewa stolica nosi jego imię) obserwowali przedterminowe wybory głowy państwa. Spotkali się z większością spośród 7 kandydatów (pierwszy raz w historii kraju byli wśród nich kobieta oraz otwarty opozycjonista), a także ze sztabem Kasym Żomart Tokajewa, wysuniętego przez ponad milionową partię Nur Otan (przy 18 mln populacji kraju, 9 razy większego od Polski!). Obserwowali samo głosowanie i liczenie wyników, wystąpili też na konferencji prasowej. Prof. Tadeusz Iwiński ocenił w jej trakcie, że władzom chodzi o łagodny poces przekazywania władzy i zapobieżenie negatywnym zjawiskom, które wystąpiły na tym tle w innych krajach Azji Centralnej, głównie w Uzbekistanie, Kirgistanie i Turkmenistanie. Przy frekwencji ok. 77 proc. Tokajew uzyskał 70,7 proc. głosów, a opozycyjny dziennikarz Amirżan Kosanow 16,02 proc. Najstarsza córka Nazarbajewa została przewodniczącą Senatu, a więc 2. osobą w państwie. Trudna do weryfikacji jest liczba protestów i zatrzymań, które miały miejsce głównie w Ałmaty i Nur Sułtanie. Dane zachodnich dziennikarzy i miejscowych różnią się znacząco.
W lokalu wyborczym w Astanie z innymi obserwatorami.

środa, 5 czerwca 2019

75. ROCZNICA LĄDOWANIA WOJSK ALIANCKICH W NORMANDII

W angielskim Portsmouth odbyły się obchody tzw. D-Day, czyli rozpoczęcia operacji desantowej wojsk sprzymierzonych we Francji, którą dowodził gen. Eisenhower. Wzięli w nich udział liderzy 15 państw, w tym: królowa Elżbieta II, prezydenci USA i Francji, szefowie rządów Niemiec, Kanady i Polski. Szczególnie symboliczna była obecność ok. 300 kombatantów, którzy wszyscy ukończyli co najmniej 90 lat! Królowa brytyjska (93 l), wyróżniająca się pozytywnie różowo-czerwonym strojem, powiedziała, iż gdy pierwszy raz uczestniczyła w obchodach 60-lecia tego wydarzenia myślała, że to będzie zarazem ostatni raz. "Ale pokolenie weteranów, moje pokolenie jest wyjątkowo wytrzymałe". Z kolei prezydent Macron odczytał wzruszające fragmenty ostatniego listu 16-letniego licealisty Henri Ferteta (należał do tzw. Wolnych Strzelców), rozstrzelanego w 1943 r. Trochę szkoda, iż tym razem zabrakło prezydentów Rosji i Ukrainy, którzy byli obecni przed 5 laty.