W trakcie ośmiu sesji (w tym dwóch w językach angielskim i rosyjskim) wygłoszono ponad sto wystąpień, których autorami byli naukowcy z wielu polskich uczelni i ośrodków naukowych, a także z zagranicy, m.in. z Niemiec, Rosji, Kazachstanu i Ukrainy. Byłem jednym z uczestników konferencji, przewodniczyłem także obradom sesji rosyjskojęzycznej. Podkreśliłem m.in. wyjątkowość oraz aktualność poruszanej tematyki. Plonem konferencji będą trzy tomy poświęcone: kwestiom ogólnoteoretycznym, sytuacji w Europie oraz w Polsce, które ukażą się w roku przyszłym.
środa, 28 kwietnia 2021
OCHRONA PRAW CZŁOWIEKA W CZASACH PANDEMII
W trakcie ośmiu sesji (w tym dwóch w językach angielskim i rosyjskim) wygłoszono ponad sto wystąpień, których autorami byli naukowcy z wielu polskich uczelni i ośrodków naukowych, a także z zagranicy, m.in. z Niemiec, Rosji, Kazachstanu i Ukrainy. Byłem jednym z uczestników konferencji, przewodniczyłem także obradom sesji rosyjskojęzycznej. Podkreśliłem m.in. wyjątkowość oraz aktualność poruszanej tematyki. Plonem konferencji będą trzy tomy poświęcone: kwestiom ogólnoteoretycznym, sytuacji w Europie oraz w Polsce, które ukażą się w roku przyszłym.
czwartek, 22 kwietnia 2021
DYSKUSJA SOCJALDEMOKRATÓW EUROPEJSKICH
Mówiłem m.in. o potrzebie dialogu także lewicy pięciu głównych centrów współczesnego świata: USA,Chin, Unii Europejskiej jako całości, Indii (rola tego państwa, które pod względem populacyjnym niedługo wyprzedzi Chiny, a jego dolina krzemowa wokół Bangalore jest już konkurencyjna w stosunku do swego odpowiednika wokół San Jose w Kalifornii jest generalnie niedoceniana) oraz Rosji. Krytycznie oceniłem odkładanie kongresu PES, który powinien się odbyć jeszcze w tym roku. Socjaldemokracja na naszym kontynencie pozostaje drugą co do znaczenia, po chadecji – reprezentowanej w Parlamencie Europejskim przez EPP – siłą polityczną, przy czym liczbą eurodeputowanych niewiele jej ustępuje.
niedziela, 18 kwietnia 2021
IZA - SYMBOL LEWICY I WALKI O PRAWA KOBIET
Poznaliśmy się bliżej w kampanii Włodzimierza Cimoszewicza jako kandydata SLD w pierwszych demokratycznych i powszechnych wyborach prezydenckich w listopadzie 1990 r. Gdy jeździliśmy razem po tzw. ścianie wschodniej już wtedy rzucała się w oczy duża popularność Izy. Włodek uzyskał wówczas 9,2% głosów, co na tamte czasy było niezłym wynikiem. Z oczywistych względów wrył się w naszą pamięć wspólny wyjazd na Białoruś i do Smoleńska. Jako delegacja nowej partii politycznej-SdRP byliśmy chyba pionierami odwiedzając w tym samym roku Katyń (i składając symboliczną wiązankę kwiatów) gdzie zresztą praktycznie nie było jeszcze znaczących śladów upamiętniających zbrodnię dokonaną na polskich oficerach. Na pożółkłych stronach „Trybuny” można odnaleźć nasze wspólne z Izą zdjęcie w tym miejscu, w którym z w czasach stalinowskich (o czym się niewiele wie) rozstrzelano także tysiące Rosjan.