Wprowadzenia do debaty dokonał sinolog dr hab. Józef Pawłowski, który zajmował się m.in. historią Chin oraz klasyczną filozofią chińską ,a także systemem władzy w tym kraju, zaś w latach 2010-2014 pracował w pionie politycznym w naszej ambasadzie w Pekinie. Jego zdaniem przyszłoroczny kongres rozstrzygnie o wielu kluczowych nie tylko z punktu widzenia władzy kwestiach. Wśród nich to pytanie czy obecny szef partii i prezydent 68-letni Xi Jinping pozostanie na swoim stanowisku na kolejną, trzecią z rzędu kadencję (zdaniem mówcy-tak), co by oznaczało odejście od zasady pokoleniowej sukcesji władzy co 10 lat. To także kwestia składu najważniejszych gremiów decyzyjnych KPCh: Stałego Komitetu Biura Politycznego (obecnie 7 osób),samego Biura Politycznego (dziś 25 osób),a także nowych ciał stworzonych za kadencji Xi, np. Komisji Bezpieczeństwa.
Kluczowym zagadnieniem jest przyszłość samego systemu władzy w sytuacji konsekwentnego odchodzenia w ostatniej dekadzie od modelu kolektywnego kierownictwa do formuły jednoosobowego decydowania i czy model ten okaże się efektywny jeśli chodzi o reakcję na wyzwania pojawiające się wraz z rozwojem i przemianami w kraju. Ponadto w grę wchodzą rozmaite wyzwania związane ze strategią gospodarczą, a ponadto z licznymi problemami międzynarodowymi. Wystarczy wspomnieć o rozwarstwieniu społecznym oraz o sytuacji mieszkaniowej. Przecież ceny luksusowych mieszkań w Szanghaju czy Pekinie sięgają do równowartości 70-80 tys. zł za metr kwadratowy. Tę ostatnią kwestię rynku developerskiego poruszał były ambasador RP w Chinach Krzysztof Szumski.
W swym wystąpieniu prof. Tadeusz Iwiński stwierdził, że z pewnością XX zjazd KPCh nie będzie przełomowy w takim sensie, jak był XX zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego w 1956r. gdyż istnieje zgoda co do zasadniczego rozwoju Chin .Ale będzie bardzo ważny. Jego zdaniem sprawy kadrowe zostaną rozstrzygnięte dopiero w ciągu najbliższego roku, a powrót do czasu kultu jednostki Mao Zedonga jest wykluczony. Zwrócił uwagę na niedawną trzygodzinną rozmowę (w trybie video) prezydentów USA i Chin. Biden akcentował potrzebę uniknięcia napięć między obu supermocarstwami, a wyraził zaniepokojenie sytuacją na Morzu Południowochińskim oraz groźbą ataku na Tajwan.
Prof. Oriana Skylar Mastro z Uniwersytetu Stanforda-uważana za jedną z najlepszych znawców Chin w Stanach Zjednoczonych (jest wciąż członkiem amerykańskich sił zbrojnych) m.in. na łamach „Foreign Affairs” napisała, iż po raz pierwszy nie wyklucza siłowego rozwiązania kwestii Tajwanu, biorąc m.in. pod uwagę ogromny wzrost potencjału militarnego ChRL. Według T. Iwińskiego jest to nierealne, zaś najlepszym rozwiązaniem byłoby pokojowe zjednoczenie obu państw chińskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz